Mam chwilę wolnego czasu między zakuwaniem z angielskiego na jutrzejsze kolokwium a podjadaniem słodyczy, które dostałam od Mikołaja. A jeśli już jesteśmy w temacie Pana w czerwonej czapce z pomponem to chwalcie się, był? Co przyniósł, i czy jesteście zadowolone? :)
Powiem Wam szczerze, że ja się nie spodziewałam, że tak hojnie mnie obdaruje w tym roku, zaskoczył mnie niesamowicie, ale bardzo pozytywnie. Hmmm no ale chyba byłam grzeczna w tym roku, tak myślę ;p
A teraz to co znalazłam w mojej skarpecie wczorajszego dnia, a propo skarpety - ona też jest nieziemska, zresztą zaraz zobaczycie :)
Czyż nie jest boska? ;) |
zapraszam na ostatnie dni konkursu u mnie, można wygrać dowolny naszyjnik :) buziak!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście Mikołaj w tych roku był hojny:) ale tylko sie cieszyc:), ja swoj spozniony preznt otrzymam dzis..Chyba,ze moj Mikołaj nie bedzie mogł znalezc komina..;) (jak to wczoraj sie dzielnie tłumaczył) ;P pozdr!
OdpowiedzUsuńJa dostałam same słodycze, na moje nieszczęscie bo teraz je podjadam co chwile:) ale dwa dni przed Mikołajkami miałam imieniny i dostałam takie prezenty połączone czyli imieninowo-mikołajkowe z których jestem bardzo zadowolona:D
OdpowiedzUsuńfajny telefon :D
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty. :)
OdpowiedzUsuńmi się bardzo podobają ;) zwłaszcza kolczyki...
OdpowiedzUsuńulala :) ja już za stara chyba jestem na prezenty mikołajkowe ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te perfumy z adidasa <3
OdpowiedzUsuńkolczyki <3
Jak telefon się sprawuje? Sama chciałam go kupić na jakiś czas, ale się zastanawiam.
OdpowiedzUsuń