niedziela, 22 lipca 2012

To i owo... = niedzielna nuda.

Hi Girls!

Na wstępie znowu przepraszam, że nie mam czasu dla mojego bloga i dla Was, ale ostatnio okres wakacyjny i prawie w ogóle nie uruchamiam komputera, staram się chociaż przez ten czas od niego oduzależnić, zwłaszcza od facebooka. Pomaga mi w tym mój chłopak, który co chwilę mnie gdzieś wyciąga żeby ciekawie spędzić razem czas, powygłupiać się, pozwiedzać i po prostu odpocząć od szarej i męczącej codzienności. Dzisiaj niestety jest w pracy i w moje popołudnie wkradła się nuda. Przyjaciółka wyjechała na wakacje, rodzice u dziadków, siostra u koleżanki, chłopak w pracy... a ja leżę na balkonie i pomyślałam, że w końcu coś do Was naskrobię, nie robiłam ostatnio żadnych zdjęć ( przyznaję się, że z lenistwa), ale pochwalę się mimo wszystko że kupiłam w ostatnim czasie parę fajnych rzeczy. Mianowicie zaopatrzyłam się w 3 zegarki jelly watch ( biały, miętowy j jaśniutki róż), koronkową, kremową sukienkę z paseczkiem w talii ( na wesele kuzyna), drugą koronkową lecz czarną sukienkę bez pleców ( podoba się mojemu M. ), fajne zamszowe koturny w kolorze camelowym z H&M, kilka lakierów do paznokci i furę kosmetyków, jak na kobietę przystało. Czarną sukienkę i koturny mogę Wam pokazać gdyż były zamówione na allegro i zaraz skopiuję zdjęcia z aukcji. Powiedźcie co sądzicie?

Oto moje nowe koturny:



Myślałam, że koturna jest z oryginalnego korka, niestety jest tylko oblepiona materiałem zbliżonym, albo też przypominającym korek, dlatego też muszę na nie uważać żeby poszczególne kawałeczki nie zaczęły odpadać, krótko mówiąc trzeba się z nimi obchodzić jak z jajkiem i unikać deszczowych dni. Poza tym są bardzo wygodne i bardzo stylowe, polubiłam je od pierwszego założenia.

Natomiast sukienka wygląda tak:




O sukienkę bardzo się obawiałam, gdyż zamówiłam ją aż z Tajlandii. Słyszałam mało pochlebne komentarze na temat tych wysyłek od moich koleżanek. Mimo wszystko zamówiłam, gdyż nie była bardzo droga. Listonosz przyniósł mi ją w bardzo krótkim czasie, także chyba miałam farta. Jest w 100% warta swojej ceny i niecierpliwego oczekiwania, w rzeczywistości jest jeszcze ładniejsza niż na zdjęciu, już nie mogę się doczekać kiedy będę miała okazję ją gdzieś założyć, wtedy na pewno uwiecznię to na zdjęciach i się Wam pochwalę.

Drugą sukienkę pokażę Wam może jutro, jak w końcu się zbiorę i strzelę jakieś zdjęcia. Te wakacje mnie strasznie rozleniwiają, a po niedzieli czeka mnie mycie okien, których mam w domu naprawdę dużo. Pełna mobilizacja i biorę się w końcu do roboty. Booo na początku sierpnia mój M. zaczyna urlop i znowu się zacz nie plażing i smażing na słońcu, którego mam nadzieję nam nie zabraknie, wybierzemy się w końcu na jakiś weekend we dwoje, bo grubsze wakacje planujemy dopiero w przyszłym roku.

A Wy jak spędzacie te wakacyjne dni? Pogoda Wam dopisuje?


Have a nice day, kisses! :***

wtorek, 3 lipca 2012

SALE %%%

Hello Girls!

Wiem, że ostatnio troszkę zaniedbuje bloga, za co bardzo przepraszam. Ale mój chłopak miał urlop i troszkę odpoczywaliśmy razem, teraz znowu u mnie fala "nieznośnych" upałów, momentami modlę się o deszcz. Chodzę cały czas zaspana i zmęczona, bo powietrze jest takie suche, że nie ma czym oddychać :/
Dość narzekania, jak wszyscy zapewne wiemy od jakiegoś czasu w sklepach szaleją wyprzedaże. Sama się wybieram w czwartek na jakieś polowanie, a teraz korzystając z chwili wolnego czasu szperam po internecie w poszukiwaniu ciekawych opcji. Zaraz Wam pokażę co wpadło mi w oko.

PULL&BEAR





MANGO



MOHITO



CUBUS




HOUSE






Noo na razie to by było na tyle.

Mam jeszcze do Was małe pytanko, bo znalazłam sobie na allegro sukienkę z H&M, strasznie chcę ją kupić na wesele kuzyna. Szukałam w sklepach ale ani w Krakowie, ani w Bochni, ani w Nowym Sączu jej nie znalazła, a to galerie najbliżej mnie. Dlatego wyszperałam ją na necie i chciałam Was zapytać, czy może ktoraś  z dziewczyn jej nie ma? A jeśli tak to czy jest dobra gatunkowo i czy dobrze się nosi? Oszalałam na punkcie koronek i tej oto sukienki. 



Kisses! :***